A A A
drukuj

To nie wina BIK-u!

Data publikacji: 2015.04.17 godz. 00:00

Opracowanie własne
OCENA
5.0/5

Wiele osób boi się wpisu na swój temat w BIK, traktując go jak rejestr dłużników. Nic bardziej błędnego. Im więcej informacji o kredytobiorcy ma BIK, tym łatwiej bankowi podjąć decyzję o udzieleniu kolejnego kredytu.

Fot: BIK nie taki straszny

"summary">Sprawdź, co wiedzą o Tobie banki

BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej, gromadzi dane o zobowiązaniach klientów banków i SKOKów. Dane każdej osoby, która ma jakiekolwiek zobowiązanie kredytowe, będą widniały w bazie BIK...

 

Biuro Informacji Kredytowej to instytucja, która powstała, by ułatwić wymianę informacji między firmami udzielającymi kredytów. Dzięki rejestrowi łatwiej podejmować im decyzję, czy danemu klientomi udzielić kredytu czy nie. Co ważne, w BIK można podejrzeć całą historię kredytową. Są tam więc informacje o kredytach hipotecznych, limitach w koncie, kredytach konsumenckich czy kartach kredytowych. Zaletą tego systemu jest to, że banki regularnie uaktulniając rejestr, przesyłają co miesiąc informacje o wygasających zobowiązanich, o spłaconych w terminie ratach, a także wszelkich opóźnieniach w regulowaniu zobowiązań.

Dane te pozwalają osobom decydującym o przyznaniu kredytu łatwiej tę podjąć decyzję. Historyczne problemy ze spłatą kredytu nie zawsze powodują blokadę przed wzięciem drugiego, jednak dopiero pełny obraz "zachowania" klienta względem kredytów ułatwia bankowi podjęcie decyzji.

Konsumentowi wpis w BIK pomaga

Jeśli klient ma lub miał jedno lub kilka zobowiązań i reguluje je w terminie, a być może udało mu się już spłacić jakiś kredyt, bank popatrzy na niego przychylniej, ponieważ uzna, że jest wiarygodnym kredytobiorcą. W znacznie gorszej sytuacji będzie ktoś, kto do tej pory nie brał kredytu i nie ma żadnej historii kredytowej.

Współpraca z BIK realizowana jest na zasadach wzajemności. Bank lub firma pożyczkowa, które chcą korzystać z bazy BIK, muszą zobowiązać się, że same będą przekazywały informacje o zobowiązaniach swoich klientów do rejestru.

Biuro Informacji Kredytowej nie decyduje o tym, czy klient otrzyma kredyt i na jakich warunkach. Zawsze ostatnie zdanie zależy od banku. Trzeba jednak pamiętać, że informacje BIK są często ważnym elementem podejmowania decyzji kredytowej i pozwalają na przyspieszenie tego procesu.

Czym zapunktujesz w BIK-u?

Przydatną funkcją jest scoring kredytowy. BIK, na podstawie historii kredytowej, przekazuje dane w formie punktowej. Scoring jest obliczany na podstawie specjalnego algorytmu, który oblicza prawdopodobieństwo spłaty zobowiązania przez kredytobiorcę. Wynik (czyli właśnie ów scoring) jest konstruowany na podstawie porównania profilu wnioskodawcy z profilami osób, które wcześniej otrzymały kredyty i je terminowo spłacały. Im bardziej podobny, tym lepiej dla wnioskodawcy.

Warto pamiętać, że bank, który ma podpisaną umowę z BIK na wymianę informacji o zobowiązaniach klientów, nie może skorzystać z bazy bez zgody zainteresowanego, czyli osoby starającej się o kredyt. Stąd każde zapytanie klienta o kredyt, złożenie wniosku (nawet nie rozpatrzonego pozytywnie) zostawia ślad w historii kredytowej zbieranej przez BIK.

Dla scoringu BIK najważniejsza jest tzw. jakość kredytu, czyli terminowość spłacania. BIK zapisuje opóźnenienia w przedziałach czasowych 0-30,31-90 lub 91-180 dni. Brak opóźnienia lub opóźnienie nie większe niż 30 dni traktowane jest tak samo. Negatywny wpływ opóźnień w spłatach najbardziej obciąża scoring w ciągu pierwszego roku od momentu wystąpienia zaległości.

Algorytm do obliczania scoringu bierze też pod uwagę aktywność kredytową, czyli liczbę spłaconych lub posiadanych do tej pory kredytów. Długiej historii nie można mylić z liczbą kredytów. Dużo zaciągniętych zobowiązań w krótkim czasie może zadziałać w drugą stronę, a więc obniżyć ocenę. Jeśli do tej pory klient nie skorzystał z kredytu, system go nie oceni.

Kolejna kategoria to wykorzystanie limitów kredytowych. Jeśli klient wykorzystuje je często i prawie w całości, to dla BIK taka osoba jest w grupie klientów z wyższym ryzykiem kredytowym.

Dokładnie tyle wie o Tobie bank

Kredytobiorca może też w każdym momencie samodzielnie wygenerować raport o sobie. Dowie się, jakie dokładnie dane o jego zobowiązaniach są umieszczone w BIK. Warto śledzić takie informacje regularnie by wyłapać ewentualne nieścisłości. Choć banki mają obowiązek przekazywania informacji do BIK rzetelnie i regularnie, czasem zdarza się, że dane spływają z opóźnieniem. Warto więc to kontrolować by nie spotkały nas niemiłe niespodzianki podczas starania się o kredyt.

Dostęp do bazy BIK dla posiadacza kredytu ma też inną, bardzo ważną zaletę. Można np. zorientować się, czy osoba niepowołana nie wyłudziła kredytu na nasze dane. BIK pozwala na bieżąco kontrolować też zobowiązania osoby, której poręczyliśmy kredyt. Będziemy mogli sprawdzić, czy terminowo spłaca raty. Pobierz swój raport już teraz »

Komentarze

Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.

Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.

comments powered by Disqus
  • Pożyczka ekspresowa w PEKAO S.A »
  • Konto osobiste w Volkswagen Bank GMBH Oddział w Polsce »