Płatności w smartfonie (NFC) – użyteczne i bezpieczne?

Dziki niej rozbudowane telefony komórkowe mogą pełnić taką rolę jak karty pay pass. Płatności zbliżeniowe dobrze przyjęły się na krajowym rynku. Dlatego sposób działania usługi NFC nie jest postrzegany jako zupełne novum. Jedyna zasadnicza różnica polega na integracji  dwóch oddzielnych urządzeń: karty zbliżeniowej oraz smartfona. Zwolennicy usługi NFC uważają, że nowa technologia prócz karty zbliżeniowej może zastąpić również zwykły portfel. Perspektywa takiej płatniczej rewolucji wydaje się bardzo kusząca. Trzeba jednak pamiętać, że technologia NFC nie jest pozbawiona pewnych mankamentów. Niektóre z nich są trudne do przezwyciężenia. Dlatego można przypuszczać, że los tradycyjnego portfela nie został jeszcze przypieczętowany.

Trzy banki, trzy różne rodzaje kart …

Wdrożenie usługi NFC wymaga ścisłej współpracy z operatorami telekomunikacyjnymi. Takie wyzwanie na razie podjęły trzy rodzime banki: Getin, mBank oraz Raiffeisen Polbank. Dokładniejsze informacje na temat oferty wspomnianych banków znajdują się w poniższej tabeli.  

Integracja karty i smartfona bywa problematyczna

Przyszli użytkownicy usługi NFC muszą się zaopatrzyć w odpowiednie urządzenie z oferty Orange lub T-Mobile. Wybór telefonów jest dość ograniczony, ponieważ tańsze modele na razie nie są wyposażane w moduł NFC. Smartfon, który pełni rolę elektronicznego portfela musi dodatkowo akceptować kartę SIM z wbudowaną funkcją płatniczą (SIM-centric). Do obsługi transakcji służy oprogramowanie dostarczane przez operatora.

Obecna forma płatności NFC jest wygodna i funkcjonalna, ale posiada istotne mankamenty. Pierwszy z nich dotyczy największej bolączki urządzeń mobilnych, czyli zasilania. Nietrudno się domyślić, że rozładowanie baterii w smartfonie wyklucza możliwość korzystania z płatności NFC. Awarie podzespołów lub usterki oprogramowania też mogą skutecznie ograniczyć dostęp do elektronicznego portfela. Kolejny problem to brak bankomatów, które są dostosowane do obsługi kart typu NFC. Wszystko wskazuje na to, że rodzimi klienci będą musieli jeszcze poczekać na odpowiednie urządzenia. Pewne obawy budzi też bezpieczeństwo nowej formy płatności. Posiadacze smartfonów, którzy korzystają z usługi NFC muszą pamiętać o zablokowaniu karty SIM-centric po kradzieży urządzenia. Ryzyko utraty środków można zmniejszyć dzięki weryfikacji wszystkich transakcji przy pomocy kodu PIN. Domyślnie taki wariant jest stosowany tylko w przypadku zakupów o wartości większej niż 50 złotych.