Moneyback w ciągu ostatnich trzech lat stał się dość popularnym uzupełnieniem konta osobistego. Osoby korzystające z tej usługi zyskują premię pieniężną, która jest naliczana jako niewielki odsetek zrealizowanych zakupów. Trudno zaprzeczyć, że kwoty przekazywane w ramach moneybacku są przychodem dla posiadacza karty płatniczej. Identyczne stanowisko reprezentuje też Ministerstwo Finansów. Oznacza to, że osoby uzyskujące premie za zakupy powinny zapłacić podatek dochodowy. Krajowe banki zgadzają się z tą opinią, ale chcą interpretować bardziej szczegółowe kwestie w zupełnie inny sposób niż resort finansów. Izby Skarbowe w swoich wypowiedziach zajmują natomiast niejednoznaczne stanowisko. Ta kłopotliwa sytuacja w największym stopniu dotyka użytkowników moneybacku, którzy już niebawem zaczną wypełniać deklaracje podatkowe za ubiegły rok …
Premia za zakupy (jednak) nie jest nagrodą …
Podatkowa kwalifikacja usługi moneyback to kwestia, która stanowi sedno omawianego problemu. Bankowcy konsekwentnie twierdzą, że przyznawanie premii dla posiadaczy kart płatniczych to element sprzedaży premiowej. Zwyczajowo przyjmuje się, że firma prowadząca sprzedaż premiową oferuje pewną nagrodę dla osób nabywających dany produkt lub usługę. Wedle obowiązujących przepisów klient, którzy otrzymuje właśnie takie świadczenie jest zwolniony z podatku dochodowego jeśli:
- rynkowa wartość jednej nagrody nie przekracza 760 złotych
- nagroda nie jest związana z jego działalnością gospodarczą
W przypadku, gdy pierwszy z wymienionych warunków nie jest spełniony organizator sprzedaży premiowej musi pobrać podatek dochodowy przy zastosowaniu ryczałtowej stawki 10%. Osoba, której przychód został rozliczony przez sprzedawcę premiowego nie wykazuje go w późniejszej deklaracji PIT.
Kwalifikacja moneybacku jako sprzedaży premiowej to bardzo korzystny wariant dla banku oraz klientów, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej. Z punktu widzenia typowego użytkownika karty płatniczej limit zwolnienia podatkowego jest bardzo wysoki. Trudno przypuszczać, że mógłby on uzyskać ponad 760 zł w ramach miesięcznego rozliczenia kilkuprocentowej premii. Dla banku brak opodatkowania moneybacku oznacza z kolei mniejszą liczbę uciążliwych formalności i dodatkowe korzyści marketingowe.
Zaprezentowany model rozliczeń był powszechnie akceptowany do ubiegłego roku. Ministerstwo Finansów stwierdziło wówczas, że usługa moneyback nie może być traktowana jako sprzedaż premiowa. Taka interpretacja fiskusa diametralnie zmienia sposób rozliczeń. Klient musi bowiem wykazać uzyskaną premię w swoim zeznaniu podatkowym (kategoria: przychody z pozostałych źródeł) i samodzielnie opłacić podatek z tego tytułu. Bank powinien natomiast wystawić podatnikowi podsumowanie rocznych wypłat na formularzu PIT-8C (graniczny termin to koniec lutego).
Co powinien zrobić klient?
Zamieszanie dotyczące moneybacku skutecznie dezorientuje użytkowników tej usługi. Co gorsza dotychczasowe stanowisko Izb Skarbowych jest mocno rozbieżne (patrz Interpretacje Indywidualne numer IPPB4/415-210/12-2/MP oraz IPPB2/415-36/12-2/MS1).
W tak problematycznej sytuacji klient może zastosować dwa bezpieczne rozwiązania. Jeżeli rozliczenie moneybacku wiąże się ze znaczącą dopłatą podatku to powinien on wystąpić do Izby Skarbowej o interpretację prawa podatkowego (dodatkowy koszt to 40 złotych). Alternatywny wariant polega na zapobiegawczym uwzględnieniu przychodów z tytułu moneybacku w deklaracji podatkowej. W przypadku, gdy bank nie zgodzi się na przesłanie formularza PIT-8C podatnik może wykorzystać własne kalkulacje wypłaconej premii.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.