Pod koniec ubiegłego miesiąca rząd przedstawił trzy alternatywne warianty dalszej reformy systemu emerytalnego. Każdy z nich zakłada marginalizację Otwartych Funduszy Emerytalnych. Zaproponowane rozwiązania przewidują, że do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będzie trafiać większa pula środków. Demontaż kapitałowej części systemu emerytalnego budzi uzasadnione kontrowersje. Przeciwnicy tej koncepcji często wygłaszają radykalne opinie na temat działalności ZUS-u. Warto je zweryfikować …
Opinia pierwsza: ZUS przechowuje zapisy księgowe zamiast gotówki
Przytoczona opinia może służyć jako uzasadniony zarzut wobec wszystkich rozwiązań emerytalnych, które działają na zasadzie umowy międzypokoleniowej. Pierwszy filar polskiego systemu emerytalnego jest modelowym przykładem właśnie takiego wariantu. Jego uczestnicy najpierw zaspokajają wydatki związane z wypłatą bieżących rent i emerytur, a następnie sami oczekują podobnej rekompensaty od młodszych rodaków.
Wspomniane zapisy księgowe stanowią podstawę do wypłaty przyszłych emerytur. Ich pokrycie przy pomocy gotówki jest obowiązkiem państwa. W ramach realizacji tego obowiązku kolejne rządy już od lat pokrywają deficyt ZUS-u.
Opinia druga: ZUS nie zapewnia dziedziczenia oszczędności
Druga spośród zaprezentowanych opinii była prawdziwa do 2011 roku. Wówczas wprowadzono system subkont ZUS, które pozwalają na dziedziczenie oszczędności. To rozwiązanie jest rekompensatą za zmniejszenie wymiaru składki przekazywanej do OFE. Na subkonta ZUS obecnie trafia 4,50% podstawy ubezpieczenia emerytalnego (około 27% środków zasilających I filar).
Kapitał z subkonta ZUS jest dziedziczony na takich samych zasadach, jak oszczędności zgromadzone w OFE. Spadkobiercy będą mieli też prawo do środków, które zasilą „zusowskie” subkonta po planowanej reformie drugiego filaru systemu emerytalnego. Według zapowiedzi ministra finansów gwarancja dziedziczenia części kapitału z subkonta ZUS-u ma obowiązywać również w trakcie kilku pierwszych lat wypłacania emerytury. Ostateczna długość tego okresu nie jest jeszcze znana.
Opinia trzecia: sytuacja finansowa ZUS-u wciąż się pogarsza
O słuszności ostatniej opinii świadczy m.in. aktualny plan finansowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. We wspomnianym dokumencie znalazły się szczegółowe informacje na temat deficytu ZUS. Pod koniec 2012 roku ten niedobór wyniósł 17,292 miliarda złotych. W bieżącym roku wartość „zusowskiego” deficytu może wzrosnąć do 21,310 miliarda złotych. Wymienione kwoty uwzględniają dotację z budżetu państwa. Bez tej formy wsparcia planowana różnica pomiędzy kwotą dochodów i wydatków ZUS-u na pewno przekroczyłaby granicę 50 miliardów złotych.
Tegoroczny wzrost deficytu w ZUS stanowi tylko zapowiedź prawdziwych kłopotów. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie ukrywa skali zagrożenia. Z prognozy finansowej, która została opublikowana przez tę instytucję wynika, że różnica pomiędzy kwotą wpływów i wydatków nadal będzie rosnąć. Najbardziej pesymistyczny scenariusz przewiduje wzrost luki finansowej do 83 miliardów złotych (w 2018 r.). Bardziej umiarkowane szacunki wskazują, że bez uwzględnienia rządowej pomocy ujemne saldo działalności ZUS-u w 2018 roku przekroczy 64 miliardy złotych. Ubytek zbliżony do obecnego (około 50 miliardów złotych) może zostać zachowany tylko w warunkach gospodarczego prosperity. Do podtrzymania obecnej sytuacji finansowej ZUS-u w perspektywie pięciu lat potrzebny jest:
• realny wzrost PKB na poziomie 3,50% - 4,00%
• spadek stopy bezrobocia do 7,00%
Warto dodać, że zaprezentowane szacunki deficytu nie uwzględniają skutków planowanego przeniesienia części środków z OFE do ZUS-u. Taka operacja przejściowo zmniejszy lukę w finansowaniu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Trudno jednak liczyć na trwałą poprawę. W tym kontekście decydujące znaczenie mają niekorzystne procesy demograficzne.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.