MdM- mieszkanie dla nielicznych...

Nowy program nie bdzie lepszy od zakończonej Rodziny na Swoim. Będzie raczej jej uboższą wersją. Na wdrożenie nowego trzeba będzie zaczekać. I pewnie, jeżeli jeszcze coś się zmieni w przyjętych założeniach, to nie będą to diametralne poprawki.  Najbardziej prawdopodobnym terminem, od kiedy zacznie funkcjonować jest- 1 stycznia 2014 r. A przewidywany okres jego zakończenia to wrzesień 2018 r. 

Czy będzie prorodzinnie?

Z pewnością nowemu programowi przyświeca taka idea. Ale czy to tylko puste hasła, za którymi nie podąża żadna konkretna propozycja czy rozwiązanie? Cel- pomoc młodym w zdobyciu dachu nad głową. Założenia są dobre, niewątpliwie. Ale zaproponowana obecna wersja MdM raczej dystansuje, niż zachęca.  

Im większa liczba dzieci, tym większa dopłata. Na starcie single czy rodziny bezdzietne otrzymają 10 % dofinasowania do mieszkania. Dla posiadających dzieci, zwiększy się ona do 15 %, natomiast kiedy pojawi się trzecie lub kolejne dziecko, dopłata wyniesie co najwyżej 20 %. Przy założeniu, że kolejne dziecko, które pojawi się w ciągu 5 lat od momentu zaciągnięcia kredytu. 

Ograniczenia, ograniczenia, ograniczenia

Mieszkanie dla Młodych- to większe wymogi i mniejsze dofinansowanie. Rodziny, osoby samotnie wychowujące dzieci, single będą mogły stać się beneficjentami MdM, o ile nie posiadali wcześniej na własność innego lokalu mieszkalnego. Musi to być pierwsza nabywana przez nich nieruchomość. Również niekorzystną zmianą jest wymóg zakupu mieszkania jedynie z rynku pierwotnego. Będzie to oczywiście korzystne dla deweloperów, którzy skorzystają na tym i zaczną wyprzedawać wolnostojące lokale.

W przypadku RnS można było liczyć na dofinansowanie 75 mkw.  mieszkania dla rodziny, 50 mkw. dla singla oraz domu do 140 mkw. W nowej wersji pomocy dla młodych dofinansowane będą takie same, jak w RnS metraże mieszkań dla rodzin i singli, z wyłączeniem możliwości nabycia domu. Co więcej jeżeli rodzina z dzieckiem, której przysługiwać będzie 15 % dofinansowania, wybierze mieszkanie 68 mkw. to i tak dopłata rządowa będzie liczona do 50 mkw.

Gdzie, jakie dopłaty?

Ceny mieszkań w programie MdM będą musiały ograniczać się do określonego wskaźnika średnich kosztów budowy dla danego województwa. Jak wynika z maksymalnych cen metra kwadratowego dla największych miast Polski, rząd będzie liczył na obniżanie cen przez deweloperów. Spore różnice w cenach oferowanych przez program w stosunku do cen deweloperów, sprawią, że w pewnym momencie obie strony będą musiały osiągnąć  kompromis. Szczególnie widać to po maksymalnej cenie metra kwadratowego dla Warszawy, w której obecnie za mieszkanie trzeba zapłacić dużo więcej. Kwota określona jako iloczyn średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 mkw. powierzchni użytkowej budynków, która dla stolicy wynosi obecnie 5,4 tys. zł jest odpowiednia, ale dla miejscowości sąsiadujących ze stolicą. 

 

Dla przykładu w powyższej tabeli przeanalizowano jak będą kształtowały się wielkości dopłat dla singli i rodzin z dziećmi w poszczególnych miastach. Przy obecnym przeliczniku metra kwadratowego oraz przy założeniu, że beneficjenci będą chcieli nabyć 50- metrowe mieszkanie. Single spełniający wymogi określone w programie MdM mogliby skorzystać z dopłat od 27 tys. zł w Warszawie do 19 tys. w Szczecinie. Rodziny z dziećmi, którym przysługuje dopłata w wysokości 15% wartości nieruchomości, mogłyby otrzymać jednorazową dopłatę w wysokości 40,5 tys. zł w Warszawie, 38,8 tys. zł w Gdańsku, 34,4 tys. zł w Łodzi czy 33,3 tys. zł w Krakowie.

Należy jednak pamiętać, że założenia programu skupiają się też na wykluczaniu zakupu mieszkania z przeznaczeniem innym niż własne cele mieszkaniowe. Nie można zatem zakupionego mieszkania wynajmować, nie można też sprzedać go przed upływem 5 lat od daty zakupu. Beneficjenci, którzy nie dostosują się do powyższych zasad będą zmuszeni zwrócić kwotę dofinansowania otrzymaną z budżetu państwa.