A A A
drukuj

Polska w ogonie regionu pod względem wydatków na badania i rozwój

Data publikacji: 2013.06.20 godz. 15:49

Opracowanie własne
OCENA
4.8/5

Polska jest w ogonie regionu pod względem wydatków na badania i rozwój – wynika z raportu „Działalność badawczo-rozwojowa przedsiębiorstw w Europie Środkowej 2013” przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte. W jego ramach przeprowadzono ankiety z przedsiębiorcami z Polski, Słowacji, Chorwacji, Czech i Węgier.  

Chocia 87,8 proc. ankietowanych polskich przedsiębiorców deklaruje, że przeznaczyło jakieś środki na działalność badawczo – rozwojową, to około 45 % z nich wydało na B&R poniżej 3 % swoich przychodów, podczas gdy dla pięciu badanych krajów Europy Środkowej średnia wynosi 35 %. Ponadto mimo, że ¾ polskich przedsiębiorców twierdzi, że wydatki na działalność badawczo-rozwojową pozostaną na tym samym poziomie lub wzrosną w ciągu najbliższych dwóch do pięciu lat, to znajomość rządowego systemu ulg i wsparcia jest niska. Innymi słowy – polska gospodarka ma duży potencjał wzrostu wydatków na business & research (B&R), jednak nie jest on wykorzystywany. 

Polska wypada więc gorzej od średniej  unijnej i to mimo, że cała UE ma problemy z wydatkami na innowacyjność. Pozycja krajów Unii Europejskiej pod tym względem pogarsza się. Średnie wydatki na działalność badawczo-rozwojową w krajach UE wynoszą 2,03 (dane Eurostatu za 2011 r.), podczas gdy niektóre kraje już Europę prześcignęły bądź wkrótce prześcigną. Np. Chiny wydają na B&R 3,6 % PKB (prognoza na 2013 r.), a Korea Południowa – 3,74 %. Rosną też wydatki krajów BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny). 

Zaplecze badawczo-rozwojowe polskich firm jest najmniejsze wśród badanych krajów. Głównym problemem dla polskiego B&R jest niechęć prywatnego biznesu do przeznaczania pieniędzy na badania i rozwój. W Unii większość (55,5%) tych wydatków jest finansowana ze środków prywatnych, zaś w Polsce jedynie 24,7 % - najmniej ze wszystkich krajów regionu. Wynika to w dużym stopniu z braku wiedzy, gdyż o zwolnieniach podatkowych dla firm zajmujących się działalnością badawczo-rozwojową słyszało 41 % polskich przedsiębiorców. Jeszcze mniejszy odsetek – 16 % - kiedykolwiek z nich korzystał. Zbadano także powody, dla których polscy przedsiębiorcy nie korzystają z zachęt państwa. Do najczęściej wymienianych zaliczano: „nie spełnianie kryteriów przez prowadzone działania” (41,7%), a także nadmierną biurokratyzację i formalizację (25 %).      

Co ciekawe ilość przedsiębiorców deklarujących przeznaczanie środków na B&R w badaniu Deloitte znacznie przewyższa ilość przedsiębiorców, którzy deklarują to samo w swoich oświadczeniach finansowych (i danych GUSu). Jak zauważa w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria starszy menadżer w zespole R&D and Government Incentives w Polsce w firmie Deloitte, najprostszym wyjaśnieniem tego stanu rzeczy jest brak zachęt podatkowych. Innymi słowy, ujawnianie informacji finansowych o wydatkach na badania i rozwój zwyczajnie się firmom nie opłaca. Może bowiem doprowadzić wręcz do konieczności zapłacenia większego podatku. Tymczasem powinno być dokładnie odwrotnie, choćby tak jak w Czechach, na Węgrzech czy Słowacji. Ulgi podatkowe przynoszą bowiem korzyść niezależnie od powodzenia projektu. A w działalność badawczo-rozwojową wpisane jest ryzyko, gdyż większość przedsięwzięć nie osiąga celu komercyjnego. Z resztą większość badanych przedsiębiorców preferuje ulgi podatkowe, a nie dotacje. Polska administracja powoli zaczyna zdawać sobie z tego sprawę. 

Ministerstwo Gospodarki szykuje zmiany polegające na wprowadzeniu ulg podatkowych za działalność B&R. Z kolei pomoc w postaci dotacji Środki na B&R przeznaczy UE – na lata 2014-20 przeznaczono 11 mld złotych na działalność badawczo rozwojową w Polsce. To duża kwota, jednak pamiętajmy, że dotacje zostały uznane przez przedsiębiorców za słabszą zachętę niż podatki. Autorzy raportu wzywają też do wzięcia pod uwagę preferencji badanych przedsiębiorców, którzy wolą dotacje bezzwrotne (jedynie 4,9 % przedstawicieli firm woli instrumenty zwrotne).

Raport Deloitte potwierdza poniekąd wyniki unijnego rankingu innowacyjności Komisji Europejskiej. Jego autorzy podzielili kraje na cztery grupy. Polska zajmuje pozycję lidera…w najsłabszej z nich wyprzedzając jedynie Łotwę, Rumunię i Bułgarię. Na czele rankingu znajdują się zaś Szwecja, Niemcy, Dania oraz Finlandia. Według podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Marek Ratajczak wynika to w znacznej mierze z ogólnie słabszej w porównaniu do średniej unijnej pozycji naszej gospodarki. Niemniej jednak przyczyny są także inne. Częściowo wina leży po stronie akademików, którzy dążąc do naukowej perfekcji zapominają o praktycznym wykorzystaniu wyników ich badań/odkryć. Nie bez winy jest jednak także biznes – polskie firmy dopiero zaczynają doceniać wagę innowacji. 

Komentarze

Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.

Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.

comments powered by Disqus
  • Pożyczka gotówkowa w PEKAO S.A »