~ webmister • 2013-02-04
Ocena:
Świeża sprawa. W piątek przypomniałem sobie o starym martwym koncie w Eurobanku, bo akurat przypasowała mi lokata 9-miesięczna jaką reklamowali w mailach. Poszedłem do oddziału w Gdańsku - Chełmie załatwić formalności. Parę lat temu bank tak działał - zakładało się lokatę, a potem w ciągu paru dni przelewało na nią pieniądze. Teraz takiej możliwości nie ma - najpierw przelew na konto, potem założenie lokaty. OK, nie ma sprawy, zrobiłem przelew jeszcze tego samego dnia, ale potem weekend więc przychodzę w poniedziałek rano. Pieniędzy jeszcze nie ma, za to jest nowa tabela oprocentowania - lokata o pół procent gorsza. Bez sensu - rezygnuję więc i proszę o przelew zwrotny. Ale że pieniędzy nie ma, więc muszę przyjść jeszcze raz - już trzeci. Po południu pieniądze są, ale przelew oczywiście płatny 2,95zł - żadnych wyjątków. Pani z przykręconym do twarzy uśmiechem co już nie takie rzeczy widział - nie kryła swojego zadowolenia, że udało się klienta przeczołgać i naciągnąć na parę złotych. A próbowała naciągnąć na więcej - na zupełnie niepotrzebną do jednej dużej lokaty "bankowość internetową" (twierdziła, że bezpłatną - dopiero w domu przeczytałem na stronie banku, że 7zł miesięcznie) i tokena za 2zł (dopiero na wyraźne zapytanie wydusiła, że to 2zł na miesiąc). Zamiast tokena do wyboru alternatywne wgranie mi jakiegoś generującego hasła softu do komórki (trzeba być nierozgarniętym, żeby pozwolić tak niewiarygodnemu bankowi wgrywać sobie coś do telefonu). Tyle moich doświdczeń z Eurobankiem. Więcej już nie będzie - stare konto zlikwidowałem. Wszystkim szczerze odradzam.
7769