330 Opinie

Jestem klientem drugi raz BZWBK. Źle zrobiłem bo do tej samej wody dwa razy się nie wchodzi. Pierwszym razem było tak samo, czyli wszystko było za darmo, następnie wprowadzali cichuteńko , bez pisemnego powiadomienia, kolejno opłaty za wydanie karty, za korzystanie z karty za konto wreszcie ich pazerność sięgnęła zenitu - pobierali za prowadzenie konta dwa razy w miesiącu bo opłata była tak duża. Jak stracili klientów zaczęli zachowywać się normalnie. Czyli AVOKADO, KONTO GODNE POLECENIA i oczywiście budowa wizerunku w mediach - stale lecące reklamy. Nakłonili kolejnych naiwnych do założenia rachunków i ponownie przystąpili do oszukańczych praktyk- czyli znowu po cichu bez wysyłania pisemnych informacji wprowadzili opłatę za kartę. Zachowanie iście szczeniackie i gówniarskie. Miarą tych zachowań nie jest wiek , ale sposób zachowania i stosowane metody. Tu widać mamy doczynienia ze szczeniactwem 50 i 60 latków z Zarządu BZWBK. Mali żałośni ludzie chowający się za panienkami z infolinii. OSTRZEGAM PRZED TYM BANKIEM Ponadto stale kolejki. 13269