616 Opinie

W czerwcu br. zmarł mój tata, który w przeszłości miał konto w tym banku. Na początku sierpnia odwiedziłam oddział banku i zapytałam o ewentualne konto taty. Wypełniłam odpowiedni formularz, udostępniłam akt zgonu i notarialne poświadczenie dziedziczenia (zrobiono xerokopie). Pod koniec sierpnia otrzymałam sms, że wniosek zostanie rozpatrzony (uwaga!) do końca października. Faktycznie, zaproszono mnie niedawno po odpowiedź do dowolnej placówki. Udałam się do oddziału banku w mieście, w którym mieszkam, a tu niespodzianka! Nie mogą mi odpowiedzieć na proste pytanie (czy ojciec miał jakieś konto), bo nie mam przy sobie żadnych dokumentów dotyczących zmarłego! To jakaś PARANOJA!!! Dlaczego mam chodzić z dokumentami, skoro już je powielono??? Ten bank to jakiś DINOZAUR nieprzyjazny ludziom! 36563