„Rzeczpospolita” donosi: „Przez 4 lata nikt nie sprawdził, czy Amber Gold ma prawo handlować złotem”.
Wedug gazety, prezes Amber Gold, Marcin Plichta, wykorzystał polskie prawo. Jako osoba karana nie mógłby uzyskać wpisu do rejestru firm handlujących złotem. Obracał nim więc bez zezwolenia a nikt przez czas działalności spółki nie sprawdził, czy Amber Gold w ogóle może prowadzić taką działalność.
Handel złotem lub np. platyną to tzw. działalność kantorowa, która jest rejestrowana i kontrolowana przez Narodowy Bank Polski. NBP nie sprawdził jednak, czy firma, która działa na rynku i prowadzi szeroką kampanię promocyjną, jest do rejestru wpisana. Nie zrobiła tego także żadna inna instytucja publiczna.
Dzisiejszego ranka, w poszukiwaniu dokumentacji finansowej spółki, Agnecja Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozpoczęła przeszukiwanie mieszaknia Plichtów oraz kilkunastu obiektów mających związek z Amber Gold.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.