Idzie nowe od Google...
Google podczas konferencji w San Francisco pokazao światu swoje najnowsze dzieci, które mają w najbliższych miesiącach odnieść spektakularny sukces na rynku. Są to: nowy system operacyjny Jelly Bean, tablet Nexus 7 oraz Google Q, pełniący rolę odtwarzacza muzyki i filmów wideo.
System operacyjny Jelly Bean miał pemierę 27 czerwca br. i jest nową, dodajmy bardzo ulepszoną, wersją popularnego Androida. Przede wszystkim poprawiono wewnętrzną architekturę, czyli wszystkie mechanizmy odpowiedzialne za szybkość i stabilność działania.
„Najważniejsze są nowe mechanizmy: Google Now i Google Knowledge Graph. Google Now uczy się naszych zachowań i na podstawie wyszukiwań, kalendarza czy lokalizacji, podaje nam kontekstowo ważne informacje. Jeśli idziemy na spotkanie, to obok przystanku autobusowego wyświetli godzinę przyjazdu i oceni, czy zdążymy. W nowej okolicy znajdzie restauracje, które możemy lubić. Jeśli nasza ulubiona drużyna rozegra mecz, dostaniemy od razu jego wynik. Knowledge Graph to natomiast wyszukiwarka semantyczna. Można zadawać pytanie w naturalnym języku, na przykład zapytać: „kto jest premierem Japonii”, „jaka jest definicja robota”, „pokaż mi zdjęcia kota rasy Sphinx” i otrzymać odpowiedź/materiały o które prosiliśmy. Do tego Android potrafi teraz odczytywać odpowiedzi na głos.” - czytamy w recenzji na stronie technologie.newsweek.pl
Tablet Google’a z kolei - Nexus 7 - ma 7 cali, dobrą cenę i potężne zaplecze. Działa pod Androidem 4.1, ma rozdzielczość 1280x800. Jest wydajny i lekki. Koszty natomiast mają nie przekraczać 200 dolarów. Konkurencja zapewne mocno się zmartwi.
Ostatnią nowością jest mała kulka, którą podłączamy do TV i stereo, a ona odtwarza dla nas muzykę i wideo z sieci. Wygląda ciekawie, bardzo futurystycznie. Google Q, bo o nim mowa, to urządzenie służące przede wszystkim do odtwarzania treści ze sklepu Google Play. Można nim sterować za pomocą smartfonu lub tabletu z Androidem.
Co ciekawe, jest urządzeniem, jak twierdzą twórcy, społecznościowym. A to znaczy, że jeżeli przyjdzie do nas znajomy, to on może również puścić film czy muzykę przypisaną do jego konta na Google Play.
Podsumowując: Google dobrze wie, co robi i jak nikt zna potrzeby współczesnego klienta. Przyzwyczaili nas do tego – oby tak dalej :-)
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.