A A A
drukuj

Nie bój się negocjować umowy z deweloperem

Data publikacji: 2012.01.23 godz. 09:31

Opracowanie własne
OCENA
0/5

Zasady, które wprowadzi ustawa deweloperska, zmieni konstruowanie umów między kupującym a deweloperem. Do tego czasu jednak kupujący sami muszą troszczyć się o bezpieczeństwo transakcji. Expander radzi by jeszcze przed wejściem ustawy w życie wynegocjować z deweloperem zastosowanie pewnych rozwiązań, które zwiększą nasze bezpieczeństwo.

Z dniem 29 kwietnia wejdzie w życie ustawa deweloperska chroniąca kupujących mieszkania i domy w przypadku upadłości dewelopera. Ustawa określa m. in. że obowiązkowe będzie zawieranie umowy przedwstępnej w formie aktu notarialnego. Wielu deweloperów godzi się, by już dziś zastosować takie rozwiązanie. Przy okazji warto spróbować wynegocjować wpisanie roszczenia (o wybudowanie nieruchomości, wyodrębnienie lokalu czy przeniesienie jego własności) do księgi wieczystej nieruchomości. Zagwarantuje to o wiele prostsze dochodzenie swych praw, gdy dojdzie do upadłości dewelopera.

Bezpieczeństwo zapewni nam również określenie w umowie terminów płatności poszczególnych rat (wpłacanych transz) wraz z poszczególnymi etapami budowy. Znaczy to, że deweloper będzie dostawał od nas kolejne kwoty tylko pod warunkiem realizacji zaplanowanych etapów budowy. Dzięki temu, po ewentualnym bankructwie, straty będą mniejsze.

Przed opóźnieniami natomiast mogą zabezpieczyć nas kary umowne. Deweloperzy zastrzegają takie karty np. w przypadku, gdy kupujący spóźni się z dokonaniem wpłaty. My możemy zastrzec kary w przypadku niedotrzymania terminów budowy przez dewelopera. Co ważne, warto ustalić czy wysokość kar umownych, stosowanych w stosunku do dewelopera i kupującego, jest jednakowa. Może się zdarzyć, że umowa zostanie tak skonstruowana, że kupujący za opóźnienie będzie musiał drogo zapłacić, a niedotrzymanie terminu przez dewelopera będzie karane symboliczną kwotą, a tego warto uniknąć.

Kolejnym zapisem, który jest bardzo korzystny dla kupującego jest klauzula odstąpienia od umowy, gdy nie uzyska kredytu . Nierzadko z wstępnych wyliczeń banku wynika, że klient ma zdolność kredytową, a po szczegółowym badaniu okazuje się inaczej. Gdy w umowie (w formie aktu notarialnego) nie ma zapisu o możliwości odstąpienia, deweloper może zmusić klienta do zawarcia transakcji lub zapłacenia wysokiej prowizji w zamian za zgodę na wycofanie się z umowy.

Taką możliwość odstąpienia od umowy warto zastosować również wtedy, gdy cena nie jest podana jako określona kwota lecz jej ostateczna wysokość będzie zależała od zmian np. cen materiałów budowlanych czy stawki VAT. Wyobraźmy sobie drastyczny wzrost wartości tych czynników - ostateczna cena nieruchomości będzie znacznie wyższa niż nam się to pierwotnie wydawało. Również w tej sytuacji dobrze jest mieć możliwość wycofania się z transakcji.

(Źródło: eGospodarka.pl)

Komentarze

Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.

Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.

comments powered by Disqus
  • Pożyczka gotówkowa w PEKAO S.A »