Leming to mały gryzoń przypominający chomika lub świnkę morską. Od niedawna stał się również określeniem pewnej grupy społecznej… Jakiej? Trudno powiedzieć!
Nikt nie wie, kiedy takie określenie powstało i nie do końca wiadomo co oznacza. W jego definiowaniu starają się pomóc dziennikarze, którzy sami ze sobą się nie zgadzają.
Niektórzy twierdzą, że lemingiem jest osoba nastawiona na szybki zysk, pracująca najczęściej w zagranicznej korporacji. Wysokie dochody pozwalają mu na zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Leming często reprezentuje klasę wyższą średnią. Nie zwraca uwagi na obecną sytuację państwa. Dąży do gromadzenia jak największego majątku. Jest bardzo podatny na wszelkie działania marketingowe. Swoje pieniądze chętnie wydaje na rozrywkę, samochody i drogie gadgety (większość z nich finansuje kredytami).
Z drugiej strony leming jest przedstawiany jako osoba ciężko pracująca, z pomysłem na życie.
Jakie są wspólne cechy? Wytrwałe dążenie do wyznaczonych celów, inwestowanie w siebie i chęć przedostania się do wyższej klasy społecznej. Inaczej mówiąc leming to człowiek ambitny. Indywidualista dążący do niezależności finansowej.
W bankach lemingi mają lepiej!
Zarzuca się im brak poczucia więzi z rodakami dlatego, że pracują dla zagranicznych przedsiębiorstw i kupują produkty zachodnich marek. Problem w tym, że często lemingi robią to tylko dlatego, że jest to po prostu dla nas korzystne!
Jestem patriotą, ale gdybym powiedział, że pieniądze warto trzymać w polskich bankach bardzo bym skłamał. Nasz rynek bankowy zdobyli inwestorzy zagraniczni.
Portugalczykom (Bank Millennium) warto powierzyć swoją wypłatę. Nie bez powodu. Na Dobrym Koncie mamy 3% zwrotu wydatków za zakupy w supermarketach i stacjach benzynowych. Wydając w ten sposób 800zł bank zwraca 24zł. Przy miesięcznych wpływach pow. 1 000zł konto jest bezpłatne.
Włosi (Alior Sync) zachęcają nas do robienia zakupów w Internecie. Za każdą złotówkę wydaną za pośrednictwem płatności online bank zwraca 5% (w przypadku zakupów o wartości 25 000zł klient otrzymuje aż 1250zł zwrotu!)
U Niemców (Deustche Bank PBC) polecam trzymać część oszczędności (do 10 000zł). Głupotą byłoby nie skorzystać z Konta Oszczędnościowego 24h na 8,1%.
Co na to polskie banki?
Dwa lata temu przypadkowo stałem się klientem niemieckiego Allianz Banku (założyłem tam ROR), niestety bank został sprzedany Leszkowi Czarneckiemu – głównemu akcjonariuszowi polskiej Grupy Getin Holding. Jego nazwę zmieniono na Get Bank. Niestety w kwietniu tego roku został on wchłonięty przez Getin Bank, a opłata za prowadzenie mojego konta wzrosła do 9,99zł miesięcznie!
Najbardziej polski PKO BP (ponad 50% udziałów należy do Skarbu Państwa) w ogóle nie przewiduje odstępstw od opłat za swoje rachunki. Wniosek? Chcesz mieć konto w polskim banku to płać!
Dorobkiewicze na fali
Leming twardo stąpa po ziemi. Wie, że mieszkania nie rosną na drzewach i jeśli sam nie zapracuje na własne to nikt mu go nie da. Bierze kredyt hipoteczny, bo rata jest tylko trochę wyższa od średniej ceny wynajmu. Jeździ niemieckim samochodem nie z próżności, a oszczędności – są ekonomiczne i rzadko się psują (polskich przecież i tak nie ma). Chodzi do kina na zagraniczne filmy. Polacy rzadko grają coś poza komedią romantyczną. Nie komentuje na co dzień stanu polskiej gospodarki. Wie, że nie ma się najlepiej, ale ma świadomość, że on sam może ją usprawnić tylko ciężką i efektywną pracą. Z kraju nie wyjeżdża, chce w Polsce żyć i płacić podatki, leming.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.