Karta kredytowa tuczy!

Wydawa by się mogło, że uczeni zbadali już wszystko i na wszystkie sposoby. Wciąż jednak jesteśmy zaskakiwani informacjami o kolejnych niesamowitych badaniach i ich rezultatach. Do takiej kategorii należy też zaliczyć analizy dokonane przez pracowników uniwersytetu w Chicago, którzy przez kilka miesięcy przyglądali się zwyczajom zakupowym tysiąca rodzin.

Badaczom udało się potwierdzić zależność między towarami kupowanymi przez konsumentów a sposobem płacenia za zakupy. Otóż, ci, którzy płacili kartą, częściej nabywali niezdrową żywność. Zdaniem naukowców, dzieje się tak, gdyż płatności bezgotówkowe skłaniają do większej rozrzutności. Przy takim sposobie płacenia nie zwracamy uwagi ile faktycznie wydajemy pieniędzy. Tym samym rośnie skłonność do kupowania tzw. towarów „impulsowych”, do których zalicza się batoniki, słone przekąski itp. Przy płatności gotówką jest inaczej. Nasz mózg rejestruje poziom wydatków, na które możemy sobie pozwolić, „pilnuje”, by nie przekroczyć kwoty posiadanej w portfelu. Do koszyka trafią więc rzeczy najpotrzebniejsze, te, po które faktycznie przyszliśmy do sklepu.

Z kolei z innych badań amerykańskich uczonych wynika, że odchodząc od kasy wysokość rachunku potrafiło podać 66 proc. płacących gotówką i tylko ok. 30 proc. tych, którzy zapłacili kartą.

Wyniki wspomnianych badań brzmią intrygująco, bo „sprzedawane” są w kontekście kupowania niezdrowej żywności, walki z otyłością (tylko patrzeć, jak ktoś zaproponuje dietę cud – „oddaj mi swoją kartę, a schudniesz 2 kg w miesiąc :) ), ale nie ma w nich „odkrycia Ameryki”. Opublikowane przed kilkoma miesiącami wyniki badania „Zwyczaje zakupowe Polaków” przeprowadzonego przez NBP też wskazały, że płacąc kartą jesteśmy bardziej rozrzutni. Uczestniczący w nich respondenci, płacąc kartą kredytową wydawali, średnio 132 zł, używając karty debetowe 89 zł, a korzystają z gotówki tylko 38 zł. Na pocieszenie dodajmy, że jesteśmy tradycjonalistami i zdecydowanie częściej płacimy gotówką niż kartą. Cytowane badania NBP pokazały, że ok. 82 proc. transakcji opłacanych jest w Polsce gotówką.