Bitcoin, najpopularniejsza kryptowaluta na świecie, bije kolejne rekordy wyceny. W grudniu sięgnął już do granicy 20 tys. dolarów za 1 bitcoina. Kryptowaluty stają się więc bardzo atrakcyjnym instrumentem inwestycyjnym, ale inwestowanie w nie, wiąże się z ogromnym ryzykiem, przed którym ostrzega wspólna kampania NBP i KNF.
Inwestowanie w kryptowaluty wiąże się z możliwością utraty środków z powodu kradzieży, z dużą zmiennością ceny, z możliwością oszustwa, brakiem gwarancji oraz brakiem powszechnej akceptowalności.
Uwazajnakryptowaluty.pl
Narodowy Bank Polski oraz Komisja Nadzoru Finansowego połączyły swoje siły, aby ostrzegać polskich inwestorów przed kryptowalutami. W tym celu uruchomiły stronę internetową uwazajnakryptowaluty.pl oraz kampanię pod tym samym hasłem. KNF i NBP wspólnie ostrzegają przed inwestowaniem w kryptowaluty, m.in. takie jak:
- bitcoin,
- litecoin,
- dash,
- ether itp.
Płać ratę kredytu niższą nawet o 30%. Porównaj oferty »
Pomimo wysokich prognozowanych zysków, jakie można dzięki nim osiągnąć, pozostają one poza wszelkimi systemami gwarancji. Zyski są tylko prawdopodobne, a nie pewne. Można przy tym stracić wszystkie zainwestowane w wirtualne waluty środki, zostać okradzionym, albo paść ofiarą oszustwa w postaci piramidy finansowej.
Kupując niektóre kryptowaluty można nieświadomie uczestniczyć w przestępczym procederze prania brudnych pieniędzy czy finansowaniu terroryzmu. Jednocześnie należy powiedzieć, że kryptowaluty nie są zakazane w Polsce. Inwestujemy w nie jednak na własną odpowiedzialność. Nie naruszają ani prawa krajowego, ani prawa unijnego.
Bitcoin to nie pieniądz
Pomimo faktu, że zdecydowana większość z nas kojarzy kryptowaluty z wirtualnym pieniądzem, nie są to tożsame pojęcia. Bitcoiny i inne jednostki kryptowalut nie są pieniądzem w rozumieniu polskiego prawa. To właściwie cyfrowa reprezentacja umownej wśród użytkowników danej platformy wartości, która nie podlega emisji przez jakikolwiek bank centralny na świecie, ani nie jest gwarantowana.
Kryptowaluty nie są pieniądzem ani walutą jakiegokolwiek kraju. To nie pieniądz elektroniczny, a tym bardziej powszechnie akceptowalny środek płatniczy. Bitcoiny są w rozumieniu Narodowego Banku Polskiego i Komisji Nadzoru Finansowego rodzajem umowy, pomiędzy podmiotem, który sprzedaje kryptowalutę, a podmiotem, który ją kupuje. W większości przypadków inwestor nie wie, kto stoi za daną kryptowalutą.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.