Już kolejny raz mamy rekordowo niskie stopy procentowe. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się obniżyć stopy o 25 punktów bazowych, do poziomu 2,5 %. Powodem tej decyzji są ciągle słabe wskaźniki gospodarcze. Decyzja RPP niewątpliwie ucieszy osoby spłacające kredyty hipoteczne . Z kolei oprocentowanie depozytów bankowych zapewne znowu spadnie. Decyzja weszła w życie 4 lipca br.
W przypadku kredytu zaciągniętego na 300 tysięcy na 30 lat (przy marży 2,3 %) rata spadnie do 1623,52. O tym jak znaczącą ulgą dla posiadaczy kredytów hipotecznych jest rozpoczęty cykl obniżek stóp najlepiej świadczy porównanie z ratą takiego samego kredytu w październiku 2012 r. Dla takiej osoby rata spadła w tym okresie aż o ok. 409 zł. To, co banki stracą na kredytobiorcach, odbiją sobie na klientach w inny sposób. Na przykład podwyższając marże. Co prawda taka polityka nie zachęci do klientów. Szczególnie w Polsce, gdzie banki przyzwyczaiły ludzi do darmowości, a konsumenci są stosunkowo niezamożni. Jednak wydaje się, że sytuacja po prostu zmusi banki do zwiększania opłat.
Druga strona medalu to oczywiście spadające oprocentowanie lokat. Już teraz ich nominalna wysokość nie zachwyca. Oszczędzającym pozostaje pocieszać się niskimi wskaźnikami inflacji. Wynosi ona aktualnie 0,5 %, co jest poziomem najniższym od 2006 r. Według Michała Banacha, eksperta BGŻ Optima realne zyski posiadaczy depozytów bankowych spadną, jednak nadal na najlepszych kontach oszczędnościowych da się zarobić realnie 3 % rocznie.
Być może czekają nas jeszcze kolejne rekordy niskich stóp. Istotne okażą się tu dane dotyczące wzrostu PKB w III Kwartale. Jeśli będziemy świadkami danych o ożywieniu, to być może RPP zrezygnuje z dalszych obniżek. Prawdopodobne jest jednak, że taka sytuacja będzie się opóźniać, choćby z powodu braku ożywienia w strefie euro. Zdaniem głównego ekonomisty EY Marka Rozkruta podwyżki stóp procentowych powinniśmy się spodziewać dopiero w przyszłym roku. Polityka polskiej RPP jest odwrotna do tej, którą ostatnio prowadzi Europejski Bank Centralny. 4 lipca EBC ogłosił komunikat, w którym uznał, że stopy pozostaną na tym samym poziomie.
Pamiętajmy jednak, że nadal są one znacznie niższe, niż w Polsce. Stopa kredytu refinansowego wynosi 0,5 %, a oprocentowania depozytów – 0 %. Są więc one realnie ujemne. Także amerykański FED zapowiada odchodzenie od tzw. luzowania ilościowego (QE). Taka sytuacja może doprowadzić do osłabienia się polskiej złotówki względem obcych walut, na czym skorzystają eksporterzy. Pamiętajmy też jakie skutki niesie z sobą polityka obniżania stóp procentowych i późniejszego ich podnoszenia. Tani kredyt napędza długoterminowe, uzależnione od długiego kredytowania inwestycje (np. w nieruchomości). Następnie zaś, gdy bank centralny, chcąc zapobiec nadmiernej inflacji podwyższa stopy procentowe, raty kredytu się zwiększają. W efekcie inwestycje te upadają, a ludzie tracą miejsca pracy. Taka była geneza kryzysu gospodarczego 2007-08. Obniżanie stóp procentowych w 2001-02 doprowadziło do bańki na rynku nieruchomości, które często były traktowane jako inwestycja pod wynajem. Gdy zaś w listopadzie 2006 r. amerykański FED podjął decyzję o zwiększeniu stóp do 5.25 % rozpoczęły się symptomy kryzysu. Sytuacji nie uratowały nawet późniejsze obniżki stóp. Czy w Polsce będziemy świadkami podobnej sytuacji? Czy może sytuację uratuje – paradoksalnie – większa ostrożność banków, które nauczone doświadczeniem niechętnie udzielają kredytów?
Stopa referencyjna |
Stopa lombardowa |
Stopa depozytowa |
Stopa redyskonta weksli |
2,50 |
4,00 |
1,00 |
2,75 |
Źródło: nbp.pl |
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.