A A A
drukuj

Zarabiamy więcej, ale wciąż niewiele

Data publikacji: 2013.08.30 godz. 12:09

Opracowanie własne
OCENA
4.2/5

Statystyczny Polak zarobił w lipcu brutto 3830,07 zł – poinformował kilkanaście dni temu Główny Urząd Statystyczny. Ale aż dwie trzecie pracujących Polaków zastanawia się, do czyjej kieszeni trafia różnica pomiędzy średnią polską pensją a tym, co w rzeczywistości wpływa na ich konto…

Zarabiamy mało. I nie jest to tylko powtórzenie opinii z towarzyskich rozmów, ale pewnik z oficjalnych statystyk. Bo czymże jest 2735,44 zł otrzymywane co miesiąc „na rękę” – czyli po potrąceniu wszelkich podatków – przez pracownika zarabiającego ową średnią krajową? To ledwie 848 dolarów (według kursu średniego NBP z 29 sierpnia 2013 r. – dolar = 3,2269 zł). Mieszkańcy przynajmniej dwudziestu europejskich krajów nazwaliby nas biedakami i pękaliby ze śmiechu z takich zarobków. I to nie tylko tych ze „starej” Unii, to jest należących do wspólnoty przed wstąpieniem do niej Polski (1 maja 2004 r.), ale i niektórych z tych, które znalazły się w niej wraz z nami. Mieszkańcy pięciu z tych ostatnich krajów zarabiają netto średnio więcej niż my: Cypru – 2670 dolarów, Malty – 1346 dolarów, Słowenii – 1310 dolarów, Czech – 932 dolary, Estonii – 926 dolarów. Średnie miesięczne pensje Cypryjczyków są, jak widać, przeszło trzykrotnie wyższe niż nasze, Maltańczyków i Słoweńców – o nieco więcej niż połowę. Czesi i Estończycy wyprzedzają nas niewiele (odpowiednio – o 84 i 78 dolarów, tj. o 271 i 252 zł), ale… wyprzedzają. Tuż za nami są Rosjanie (z zarobkami w wysokości 841 dolarów), a dalej m.in. także wstępujący wraz z nami do UE Słowacy (822 dolary), Łotysze (769 dolarów), Węgrzy (722 dolary), i Litwini (640 dolarów). Marnym pocieszeniem jest to, że zamykający owe europejskie statystyki Mołdawianie zarabiają ledwie jedną trzecią tego, co my – 263 dolary. Do nich nie chcielibyśmy równać, bo to „na rękę” nawet mniej niż w Polsce dostają pracownicy zarabiający minimalną pensję – brutto 1600 zł, netto 1181,38 zł (ok. 366 dolarów).

Nasze 848 dolarów miesięcznie jest może i atrakcyjne dla Ukraińców (tam średnia płaca netto to 303 dolary), Bułgarów (414 dolarów) czy Rumunów (474 dolary), ale już w wielu krajach tzw. Trzeciego Świata zachwytu nie wzbudzi. My natomiast na pewno chętnie zamienilibyśmy się zarobkami z otwierającymi europejską tabelę miesięcznych płac Szwajcarami – netto dostają oni 5600 dolarów. Znacznie ustępują im zajmujący kolejne miejsca Luksemburczycy (4230 dolarów) i Duńczycy (4037 dolarów). Potem jest dwanaście krajów, w których pracownicy mogą liczyć na miesięczne zarobki netto w przedziale 2–3 tys. dolarów. Polska w tej klasyfikacji zajmuje dwudziestą trzecią lokatę (na 37 uwzględnionych krajów). Jesteśmy pod tym względem gorsi nawet od Chorwacji, która do Unii Europejskiej wstąpiła 1 lipca br. (miejsce 19). Tam miesięczne zarobki netto to 959 dolarów.

Komentarze

Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.

Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.

comments powered by Disqus
  • Pożyczka gotówkowa w PEKAO S.A »