NBP i KNF ruszyły przeciwko firmom pożyczkowym i oferowanym przez nie wysoko oprocentowanym chwilówkom.
Banki z jednej strony chciayby odebrać klientów pozabankowym firmom pożyczkowym, ale w praktyce nie są do tego tak chętne, bowiem z punktu widzenia banków krótkie pożyczki są po prostu nieopłacalne. Nie większa niż 5 proc. prowizja zazwyczaj zamienna z ubezpieczeniem. Do tego ograniczone ustawą antylichwiarską oprocentowanie nominalne do czterokrotności stopy lombardowej. Obecnie wynosi 24 proc., a po kolejnych obniżkach stóp procentowych będzie jeszcze niższe. Przy krótkim kredycie i wymienionych parametrach zarobek jest znikomy.
- „To się po prostu bankowi nie opłaca, o ile nie nawiąże dłuższej relacji z klientem, oferując mu kolejne produkty i usługi” – mówi Grzegorz Skowronek, kierownik zespołu kart kredytowych i kredytów konsumenckich z Raiffeisena.
Przy krótkim terminie spłaty i niskiej kwocie wpływy są niewysokie (w krótkich okres spłaty mocno spadają wpływy z odsetek), a koszty obsługi klienta, jego weryfikacji i badania zdolności kredytowej nie niższe niż przy kredytach idących w dziesiątki tysięcy złotych.
- „Banki po prostu nie są zainteresowane współpracą przez miesiąc czy dwa. Przy sprzedaży każdego produktu liczą na nawiązanie trwalszych relacji, tak by mieć szansę na poznanie klienta i sprzedaż innych produktów” – podkreśla Agnieszka Nachyła, dyrektor departamentu marketingu bankowości hipotecznej w Kredyt Banku.
- „Sporym mankamentem krótkich pożyczek jest również wysoka rata, która mocno daje się we znaki przy obliczaniu zdolności kredytowej. Zgodnie z obowiązującą Rekomendacją T, banki weryfikują zdolność do spłaty każdej raty pożyczki. W wypadku większości klientów rata nie może przekroczyć 50 proc. uzyskiwanych przez klienta dochodów. Powoduje to, że wynagrodzenie często jest niewystarczające dla uzyskania krótkiej pożyczki z wysoką miesięczną ratą” – wyjaśnia Wojciech Frabiński, z-ca dyrektora departamentu rozwoju produktów bankowych z EuroBanku.
Jest na to jednak rada. Klient w praktyce zawsze może przecież wziąć dłuższą pożyczkę gotówkową i spłacić ją w krótszym okresie. Zgodnie z Ustawą o Kredycie Konsumenckim przy mniejszych kwotach kredytu będzie to bezpłatne. Ustawa pozwala na pobieranie opłaty za wcześniejszą spłatę tylko, jeśli kredyt ma stałe oprocentowanie, a przypadająca na kolejne 12 miesięcy kwota zadłużenia jest wyższa niż równowartość trzech średnich wynagrodzeń w przedsiębiorstwach, czyli obecnie ok. 11 tys. zł. Jeśli ktoś chce oddać pieniądze szybciej, najlepiej aby resztę pożyczonego kapitału spłacił jednorazowo.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.