Czy klienci odwracają się od banków? Wolą posługiwać się gotówką oraz trzymać oszczędności w przysłowiowej skarpecie? Nic podobnego, choć utrata przez banki klientów rzeczywiście była obserwowana w 2017 roku. Czym była ona spowodowana?
Stacjonarne placówki i oddziały bankowe są zamykane, ponieważ klienci wolą obsługę w ramach bankowości internetowej lub mobilnej. Jednocześnie banki tracą klientów z racji konieczności zamykania kont po śmierci właściciela, czy po 10 latach od chwili złożenia ostatniej dyspozycji na koncie.
Dane statystyczne
Jak podaje serwis PRnews.pl, który co 3 miesiące gromadził unikalne dane z banków, na koniec III kwartału 2017 roku banki uniwersalne obsługiwały 45,9 mln klientów, czyli o 213 tys. mniej niż w poprzednim kwartale. Ubyło też placówek stacjonarnych banków - w ujęciu kwartalnym zamknięto ich 111, a w ujęciu rocznym - aż 514. Pamiętać należy, że jedna osoba lub firma może być klientem wielu różnych banków.
Wyraźnie widoczne jest na podstawie takich danych, że klienci oddalają się od banków i nie korzystają z placówek, które nierentowne - muszą zostać zamknięte.
Konta osobiste z ponad 20 banków. Porównaj oferty »
Powody utraty przez banki klientów
Istnieje wiele powodów, które zadecydowały o utracie ponad 200 tys. klientów przez banki w skali kwartalnej. Może być to efektem ubiegłorocznej nowelizacji Prawa bankowego, która wprowadziła zasadę, że umowa prowadzenia rachunku bankowego ulega rozwiązaniu:
- w chwili śmierci klienta,
- po dziesięciu latach od wydania przez niego ostatniej dyspozycji na koncie.
60 firm pożyczkowych w jednym miejscu. Porównaj oferty »
Takie zmiany w przepisach spowodowały, że banki musiały zweryfikować swoje bazy rachunków bankowych i zamknąć konta, które spełniały powyższe warunki. Na przykład mBank stracił ze swojej bazy klientów w ten sposób blisko 300 tys. osób. Podobne ruchy wykonują i inne banki w Polsce. Ubytek placówek handlowych z sieci bankowej wynikać może z kolei z faktu, że klienci mogą korzystać z obsługi w kanałach direct - głównie przez internet lub telefon. Nie potrzebują oni osobistych spotkań z doradcami bankowymi w oddziałach i placówkach stacjonarnych. Młode pokolenie nie wyobraża sobie już obsługi konta z poziomu bankowego okienka. Dla jego członków będzie to strata czasu. Można zastąpić skutecznie taką obsługę bankowością internetową lub mobilną. Trend ten potwierdzają dane statystyczne: z bankowości internetowej korzysta aktywnie już ponad 15 mln osób, zaś z bankowości mobilnej ponad 9 mln. Nierentowne placówki, które obsługują nieznaczną liczbę klientów w ciągu dnia, tygodnia czy miesiąca, są po prostu zamykane.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.