Odnowione banknoty już w obiegu

"summary">Brak gotówki? Pożycz nawet 20 tys. zł
bez wychodzenia z domu 

 Uspokajamy - posiadanych "starych" banknotów nie trzeba jednak w pośpiechu się pozbywać.  Wszystkie używane dotąd banknoty do czasu naturalnego ich zużycia pozostają pełnoprawnym środkiem płatniczym. 

Biały pas i podpis prezesa

Różnice w wyglądzie banknotów będących dotychczas w obiegu i nowej emisji dostrzeże gołym okiem nawet laik. Najbardziej widoczna zmiana to biały, niezadrukowany pas po lewej stronie na awersie banknotu, na którym podany jest jego nominał. Na używanych dotąd banknotach ta część ma kolor jednolity, przypisany do konkretnego nominału.
– Zmodernizowane banknoty będą robiły wrażenie bielszych – mówiła w Polskim Radiu Barbara Jaroszek, wicedyrektor Departamentu Emisyjno-Skarbcowego Narodowego Banku Polskiego. – Oprócz tego każdy z banknotów ma na tym lewym pasie nowe zabezpieczenie, wspólne dla wszystkich – znak wodny jednotonowy, odpowiadający nominałowi, poniżej dotychczasowego znaku wodnego, ale znacznie lepiej czytelny.
Na nowych banknotach znajduje się podpis obecnego prezesa Narodowego Banku Polskiego Marka Belki. Od denominacji w 1995 r. posługujemy się banknotami z podpisem Hanny Gronkiewicz-Waltz. Poprzednicy M. Belki, Leszek Balcerowicz i Sławomir Skrzypek, podpisywali tylko banknoty kolekcjonerskie (w sumie cztery).

200 zł bez zmian

Banknot o nominale 200 zł dopiero czeka na „odświeżenie”. Jak zapowiedziała wicedyrektor Jaroszek – prace nad nowymi zabezpieczeniami dla tego banknotu już się rozpoczęły.

Najpierw trafią do banków

Wprowadzanie do obiegu odnowionych banknotów odbywało się będzie sukcesywnie, podobnie jak miało to miejsce w przypadku denominacji. – Banknoty z nowymi zabezpieczeniami pojawiać się będą w ramach zasilania banków w gotówkę i wymiany banknotów zniszczonych lub uszkodzonych – poinformował na konferencji prasowej prezes NBP Marek Belka. – Wszystkie obecnie używane banknoty 10, 20, 50 i 100-złotowe bezterminowo pozostaną prawnym środkiem płatniczym – zapewnił. Przez pewien czas w obiegu gotówkowym będą więc równocześnie pieniądze starej i nowej emisji. Te drugie w pierwszych miesiącach będą stanowiły zdecydowaną mniejszość.
Przeciętnie banknot, zanim ulegnie zniszczeniu, „żyje” kilkanaście miesięcy, przy czym im wyższy jest jego nominał, tym dłużej. Tyle też, zdaniem NBP, potrwa wymiana pieniędzy będących obecnie w obiegu na zmodernizowane. Ma się skończyć w 2015 r. Prawdopodobnie najszybciej pojawią się w naszych portfelach nowe banknoty o mniejszych nominałach, a 50 i 100-złotowe później.

Dlaczego modernizacja?

Banki centralne zmieniają zabezpieczenia banknotów średnio co 8 lat. – Nasze złote są w obiegu już 19 lat, nadszedł więc czas i na nie – tłumaczyła Jaroszek. Modernizacja jest swego rodzaju „działaniem wyprzedzającym”, zabezpieczającym polskie banknoty przed fałszowaniem. NBP wykorzystuje najbardziej korzystny dla tego przedsięwzięcia czas – moment, gdy liczba podróbek polskich banknotów jest niska. W obiegu jest 1 mld 350 mln banknotów. W 2012 r. wyłapano 13 tys. fałszywek, w ubiegłym – ok. 11 tys. (8 sztuk na milion banknotów), głównie „produkowanych” domowymi metodami, za pomocą skanera i drukarki. To znikomy procent. W strefie euro na 14 mld będących w obiegu banknotów ujawnia się rocznie ok. 550 tys. fałszywek.
Dwa kolejne powody modernizacji polskich banknotów są natury technicznej. Dzięki zastosowaniu szeregu rozwiązań technologicznych, które jeszcze dwadzieścia lat temu były nieznane, produkcja nowych będzie tańsza niż dotychczasowych. Inny powód to dostosowanie banknotów do sortujących je maszyn nowej generacji.
Koszt modernizacji szacowany jest na 14 mln zł. Wydatki poniosą też instytucje posiadające maszyny używane do obrotu pieniędzmi (sortujące, liczące, bankomaty, wpłatomaty itp.). 

Szybka pożyczka – 7 dni w tygodniu! 
Pieniądze na Twoim koncie już w godzinę. Sprawdź

Są też nowe monety

W tych dniach w naszych portfelach pojawią się również nowe monety 1, 2 i 5-groszowe. Ponad miesiąc temu NBP udostępnił je instytucjom finansowym w celu kalibracji posiadanych przez nie urządzeń liczących monety. O powodach tego kroku NBP nie informuje, ale chodzi prawdopodobnie o zmniejszenie kosztów ich produkcji (kosztuje ona dużo więcej niż wynosi nominał monet).
W Polsce w obrocie gotówkowym jest 127 mld zł i kwota ta stale się zwiększa. To efekt rozwoju polskiej gospodarki. Szczegółowe informacje o zmodernizowanych banknotach są dostępne na stronie NBP